Jadwiga Król
SENIOR POZYTYWNIE ZAKRĘCONY
JADWIGA KRÓL
- mieszkanka Nowogrodu Bobrzańskiego, z niewielkimi przerwami, od ponad pół wieku. Osoba o wielkiej pasji, która swoją postawą zaszczepia zamiłowanie do aktywnych form spędzania czasu.
Jest kobietą wszechstronną, zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym, która lubi ludzi, spotykać się i robić coś z nim
. Czerpie energię z bycia wśród innych, energię, która daje moc i chęć do działania. A chęci nigdy nie brakuje, brakuje jedynie czasu. W okresie aktywności zawodowej, m.in. szyła buty w Skarżyskich Zakładach Obuwniczych, była bibliotekarką w bibliotece wojskowej w Krzystkowicach, laborantką Młyna, Spichlerza i Kaszarni w Nowogrodzie Bobrzańskim oraz pracowała na własny rachunek, prowadząc sklep i bar w Tucholi. Od dawna lubiła angażować się w różne działania i inicjatywy, była Przewodniczącą Związków Zawodowych w swoim zakładzie pracy i jednocześnie członkiem Związków Zawodowych w Zielonej Górze. Jeżeli trzeba było pomóc, coś upiec, ugotować, posprzątać, zawsze chętna, do działania dla wspólnego, szczytnego celu. Od 2023 r. jest członkinią Klubu Seniora w Nowogrodzie Bobrzańskim i raz w tygodniu, w środowe popołudnia, spotyka się z innymi członkami w Domu Kultury, aby wspólnie spędzić czas, na rozmowie, tańcu, warsztatach, np. z rękodzielnictwa, podczas których wspólnie przygotowują m.in. ozdoby świąteczne (pisanki, bombki, łańcuchy), przypinki okolicznościowe, wianki, czy wstążki. Zawsze w wesołej, przyjacielskiej atmosferze
. Kiedy tylko trzeba pomóc, np. przy różnego rodzaju akcjach charytatywnych, wraz z Klubem Seniora jest natychmiast, zorganizowana i gotowa do pomocy. Wówczas przygotowują pierogi, bądź inne specjały do sprzedaży i cały dochód przekazują na szlachetny cel, tak jak np. podczas finału WOŚP 
. W Klubie Seniora jest jak w rodzinie, „pamiętamy o sobie. Organizujemy „miniprzyjęcia”- imprezy urodzinowe 
, przy muzyce i słodkim poczęstunku”. Słodkości oczywiście są własnoręcznie przygotowywane przez Klubowiczów Klub Seniora to takie magiczne miejsce, w którym każdy dobrze się czuje i robi rzeczy, których z pewnością sam by nie zrobił, bo razem zawsze raźniej. Wspólnie bierzemy udział w przeróżnych warsztatach wyjazdowych, wycieczkach, rajdach. Jeździmy do teatru, kina, na koncerty. Jedynym ograniczeniem, jak zwykle są finanse
. Dlatego fajnie, jak można wziąć udział w projektach. „Ja zawsze jestem gotowa na nowe wyzwania, ciekawa nowych doświadczeń. I chociaż w życiu nie zawsze jest „różowo” nigdy się nie poddaję, bo nie da się przejść przez życie bez porażek. Kiedy jest źle, zadajemy sobie pytanie, dlaczego akurat mnie to spotkało? Jednak z perspektywy czasu widać, że było to „po coś”, żeby zrozumieć, docenić i doświadczyć. I z nowym bagażem iść przez życie i spełniać marzenia. A moim największym marzeniem są podróże
. Chciałabym pojechać do Rzymu, zobaczyć Wyspy Greckie i słoneczną Turcję 
”. Dlaczego właśnie tam? „Sama nie wiem, od zawsze mnie chyba fascynowały, szczególnie Wyspy Greckie”.
I tego właśnie z całego serca życzymy Pani Jadzi, tak samo jak pogody ducha i uśmiechu, który praktycznie nie schodzi Jej z twarzy
